Witalij Miłonow deputowany do Rady Miejskiej w Sankt Petersburgu
z ramienia putinowskiej partii Jedna Rosja słynie z głębokiej
pobożności i wrogiego stosunku do homoseksualistów
kilka lat temu uczestniczył w dyskusji z pewnym ateistą
ten zapytał Miłonowa jak może się uważać
za osobę religijną skoro nie czytał "Świętego Pygidium"
Miłonow odparł że owszem przeczytał je od deski do deski
- "Święte Pygidium" nigdy nie istniało -
odparował ateista i dodał że pygidium
to łacińskie określenie odbytu u dżdżownic i chrząszczy
onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz